Miejsce od lat wdzięcznie wpisane w krajobraz naszego regionu, Dwór Anna w Jakubowicach Konińskich, co roku gościnnie otwiera swoje bramy dla sympatyków nalewek. „Panorama” od lat uczestniczy w tej świetnie promującej Lubelszczyznę imprezie. Jej organizator i właściciel Dworu Anna, Kazimierz Gajek, cieszy się z rosnącego powodzenia, jakim cieszy się turniej. – W staropolskich dworach nalewki bywały od zawsze – w tych bogatszych zawsze były dwie apteczki: jedna ziołowa, druga nalewkowa – przypomina.
Jak zawsze turniejowi nalewek towarzyszyła zbiórka na hospicjum Małego Księcia oraz bogaty program artystyczny. Gość specjalny, Anna Maria Anders, promowała swoją książkę „Córka generała i piosenkarki”, a popularny tenor i aktor Ivo Orłowski wystąpił z recitalem.
W ogrodach Dworu Anna odbył się też specjalny pokaz mody, zorganizowany przez Klaster Designu, Innowacji i Mody. Małgorzata Ewa Czernik zaprezentowała „roztańczoną” kolekcję kunsztownie zdobionych sukni, zatytułowaną „Tańczące ogrody”. Jak zwykle bardzo kobiece i eleganckie kreacje dla pań zaprezentowała także Agnieszka Tokarz-Iwanek. Panowie wystąpili w garniturach firmy Kruk’s Different. O make up Catwalk Models zadbała Marta Pałucka z Mary Kay, a ich fryzury były dziełem Anny Chołoty i jej salonu.
W jury tegorocznego konkursu zasiedli między innymi: dziennikarka Zofia Czernicka, posłanka Anna Kalata, prezenter Michał Fajbusiewicz oraz mistrz olimpijski Grzegorz Skrzecz. Sędziowie mieli przed sobą nie lada zadanie, bo do turnieju zgłoszono ponad sto nalewek. Zwyciężyła porzeczkówka z 2013 roku zgłoszona prze Wojciecha Goldsztejna z Dysa. Kolejne miejsca na podium zajęły: II – mirabelka z 2015 Zofii Krzyżanowskiej (Rawa Mazowiecka) i III – ćwiekówka Andrzeja Nowickiego (Nasutów).
Jury przyznało również dwa wyróżnienia. Zdobyły je: nalewka „Diabelskie nasienie” Jarosława Michałkiewicza oraz nalewka z czeremchy zgłoszona przez Krzysztofa Jarząbka.
Kolejny Ogólnopolski Turniej Nalewek w Jakubowicach Konińskich już za rok. – Ponieważ mamy w Polsce sporo owoców, które do nalewek świetnie się nadają, ich wykonanie jest proste, trzeba tylko trochę chęci, cierpliwości i dobrego przepisu – ośmiela przyszłych zawodników Kazimierz Gajek.
TA, jog
zdjęcia: Ewa Pietras
Komentarze