Jedną z edycji, której z całą pewnością można nadać takie miano, jest ta, emitowana od końca lat 70 w Kanadzie. Już samo to, że jest to jedna z pierwszych tego typu serii, z całą pewnością przekłada się na jej rozpoznawalność. O czym mowa? O Maple Leaf, czyli rzecz jasna Klonowym Liściu. Zarówno zresztą biorąc pod uwagę stylistykę, jak i nazwę kierowano się tu dość prostą zasadą. Dotyczy ona oczywiście nawiązania do kraju, w którym dana seria się ukazuje. Wydaje się, że w tym przypadku wręcz nie sposób wybrać bardziej czytelnego związku. Nawet średnio zorientowani wiedzą bowiem, że liść klonu pojawia się nie tylko na oficjalnych symbolach kraju w Ameryce Północnej. Dostrzec je można również na pamiątkach, które można przywieźć z Ottawy, Toronto, czy innych miast Kanady. Tym, co również przyczyniło się do spopularyzowania monet, jest fakt, że obecnie wytwarza się je nie tylko ze złota. Wśród używanych w procesie produkcyjnym kruszców, znajdziemy również srebro, a także pallad i platynę. Tak duży wachlarz, pomaga znacznie rozbudować portfolio tak, by móc wycisnąć z niego jak największy ewentualny zysk w przyszłości. Nie ukrywajmy, że jest to przecież jeden z kluczowych aspektów, obok którego wręcz nie można przejść obojętnie. Co ciekawe, w ramach serii ukazuje się również jeden z najbardziej atrakcyjnych cenowo egzemplarzy. Mowa tu o jednogramowym numizmacie. Będzie to świetna propozycja zwłaszcza wtedy, gdy ktoś dopiero poznaje specyfikę rynku lokat w różne formy kruszcu.
Podobnie niewielki nominał oferuje z kolei seria emitowana na co dzień w Austrii. Tamtejsza mennica od 1989 roku oferuje włączenie do swego portfolio niezwykle jakościowych monet. Filharmonik, bo pod taką nazwą, są znane opisywane tu monety, wyróżnia się na przykład przemyślaną koncepcją stylistyczną. Warto też wiedzieć, że wybrano ją, na drodze głosowania. Nie zdarza się to w tym przypadku zbyt często. Widniejące na awersie i rewersie motywy, stanowią odwołanie do słynnego nie tylko w Europie Koncertu Filharmoników Wiedeńskich. Dla wielu, oglądanie bądź słuchanie wykonań dzieł Johanna Straussa, stało się już niejaką tradycją, która wiąże się z pierwszym dniem w roku. Właśnie wtedy odbywa się koncert. Na awersie postanowiono zresztą wygrawerować organy piszczałkowe. Jest to nawiązaniem do rzeczywistego instrumentu. Zresztą całość jest tu niezwykle spójna. Na odwrocie umieszczono z kolei takie instrumenty jak skrzypce czy też fagot. Mały nominał, o którym wspomnieliśmy, to równowartość 1/25 trojańskiej uncji. To również relatywnie niedroga propozycja, którą warto się zainteresować. Tym bardziej, że pod względem jakości, nie różni się ona niczym, od większych odpowiedników.
Kantor Lublin - Twój partner w zakupie monet bublionowych
Jeśli interesujesz się tematem monet bulionowych i inwestowaniem w złoto, warto poznać ofertę jednego z najbardziej rozpoznawalnych delarów tego kruszcu na rynku. Firma Tavex, w swojej ofercie posiada nie tylko złote monety, ale także całą serię sztabek złota i jedną z bogatszych tablic walutowych w kraju. Będąc w tych rejonach Polski, warto odwiedzić jeden z salonów - kantor Lublin, w którym na żywo można zapoznać się z całą gamą złotych produktów od ręki.
