Panie Burmistrzu, co Józefów zawdzięcza Unii Europejskiej?
W ciągu ostatnich 10 lat gmina Józefów wydała na inwestycje 40 mln zł, z czego środki unijne stanowiły 26 mln, a naszym osiągnięciem jest fakt, że absolutnie nikt nie został pominięty w działaniach na rzecz tworzenia lepszych warunków życia społecznego. Dzięki programom unijnym 95 proc. dzieci w gminie zostało zabezpieczonych w zakresie edukacji przedszkolnej, poprawiły się również warunki lokalowe we wszystkich szkołach. Powstały nowe place gier i zabaw, świetlice środowiskowe, dwa całoroczne schroniska młodzieżowe oraz wielofunkcyjny kompleks boisk sportowych w Józefowie. Mamy wzorowo zorganizowany system usług opiekuńczych dla osób starszych. Na terenie gminy funkcjonuje zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy oraz dwa domy pomocy społecznej. Jako jednym z nielicznych udało nam się zbudować Dzienny Dom Seniora „Wigor” w Józefowie i pozyskaliśmy środki na budowę Klubu Senior+ w Długim Kącie-Osada. Utworzyliśmy też kompleksowy system wsparcia dla osób niepełnosprawnych i zagrożonych wykluczeniem społecznym. Mogą one m.in. korzystać z nowoczesnych Warsztatów Terapii Zajęciowej i Środowiskowego Domu Samopomocy w Józefowie. Wyremontowaliśmy mieszkania socjalne na terenie całej gminy oraz wybudowaliśmy pięć mieszkań chronionych. Powstały też cztery spółdzielnie socjalne, a obecnie trwają przygotowania do utworzenia szkoły specjalnej dla osób niepełnosprawnych.
Jesteśmy też samowystarczalni energetycznie – dostawę energii dla wszystkich gospodarstw domowych na terenie gminy zabezpiecza farma fotowoltaiczna. Ponadto zbudowano 500 instalacji solarnych, planowanych jest kolejnych 218 oraz 50 kotłów na biomasę. Kanalizację w Józefowie posiada 95 proc. mieszkańców, a obecnie na ukończeniu jest budowa kanalizacji w Borowinie i Pardysówce. Trwa modernizacja oczyszczalni ścieków w Józefowie, złożony został wniosek o dofinansowanie nowoczesnej oczyszczalni w Siedliskach. Od ponad 10 lat mieszkańcy gminy dokonują segregacji odpadów. Uzupełniamy zintegrowany system gospodarki odpadami poprzez rekultywację składowiska w Józefowie, zakup 7600 pojemników do selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów i 1900 kompostowników oraz utworzenie własnego przedsiębiorstwa społecznego.
Zyskała także turystyka. Dzięki środkom unijnym Józefów z prowincjonalnego miasteczka przeobraził się w miasteczko – kurort, będący wizytówką Lubelszczyzny. Powstało wiele nowoczesnych atrakcji dla turystów, znacząco poprawiła się też infrastruktura techniczna poprzez budowę chodników, ścieżek rowerowych, oświetlenia ulicznego. Zwieńczeniem naszych wysiłków w tym zakresie było zwycięstwo w 2014 r. w konkursie na Turystyczną Perłę Regionu Lubelskiego organizowanym przez Urząd Marszałkowski oraz najważniejsze lubelskie media.
Teraz przed gminą kolejne ambitne zadanie – program rewitalizacji...
Główne obszary, na których się skupiamy, to zagospodarowanie doliny rzeki Nepryszki, od źródliska do ronda oraz modernizacja budynku byłego Liceum Ogólnokształcącego wraz z otoczeniem i budynku Miejskiego Ośrodka Kultury. W ramach rewitalizacji tworzymy branżową szkołę pierwszego stopnia, w której przez dwa dni w tygodniu będą odbywać się zajęcia teoretyczne w szkole, a przez trzy dni – praktyczne w zakładach pracy. Planujemy też utworzenie inkubatora przetwórstwa rolno-spożywczego i przedsiębiorstwa społecznego do odbioru gospodarki odpadami oraz budowę trzech rodzinnych domów pomocy.
Oczywiście w gminie wciąż powstają nowe przedsiębiorstwa społeczne. Już został ogłoszony nabór do konkursu i składamy wnioski, dzięki czemu wkrótce powstanie „Pikoland”, czyli wewnętrzny plac gier i zabaw dla dzieci oraz bar w miejscowości Długi Kąt Osada. W planach mamy również Józefowską Agencję Ochrony z ofertą ochrony osobowej oraz dodatkowo elektronicznej chronionych obiektów. Łącznie do końca roku chcemy utworzyć pięć przedsiębiorstw społecznych.
Czyli tu wciąż królują spółdzielnie. Czy spółdzielnią będzie też Roztoczańska Szkoła Ekonomii Społecznej?
Na razie analizujemy możliwości pozyskania unijnych środków finansowych na ten cel i szukamy formuły, w jakiej szkoła będzie funkcjonować. Najprawdopodobniej będzie to przedsiębiorstwo społeczne. Z jednej strony będzie się tam odbywała nauka szkolna zawodów związanych z ekonomią społeczną. Mogłoby się to odbywać w ramach tworzonej szkoły branżowej, zwłaszcza że dzięki naszym spółdzielniom socjalnym uczniowie mieliby u kogo się uczyć. Ale przede wszystkim myślimy o obsłudze tych wszystkich inicjatyw z województwa i Polski – wizyt studyjnych, które tak często się u nas odbywają. W Roztoczańskiej Szkole Ekonomii Społecznej robiłby to profesjonalnie odpowiedni zespół ludzi.
A co to jest kadencyjny budżet obywatelski? Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim...
Bo jesteśmy jedyną gminą w Polsce, która „coś takiego” ma. Tuż po wyborach wszystkie miejscowości i osiedla w Józefowie organizują zebrania, podczas których mieszkańcy wyszczególniają zadania, jakie chcieliby, żeby gmina dla nich wykonała podczas kadencji. Tak powstaje kadencyjny budżet obywatelski. Nie wprowadzamy żadnych ograniczeń, a jeśli sołtysi wpiszą więcej niż gmina jest w stanie wykonać podczas jednej kadencji – zadanie przechodzi na kolejną. To jednak zdarza się rzadziej niż sytuacje, w których w danej miejscowości wykonamy więcej zadań, nawet o 50 proc. W przeciwieństwie do rocznych budżetów obywatelskich projekty nie konkurują między sobą, co oznacza, że ja i Rada Miejska pełnimy tylko funkcję wykonawczą w stosunku do decyzji mieszkańców.
Większości kolegów samorządowców nie podoba się takie rozwiązanie, bo obawiają się, że nie będą w stanie zrealizować wszystkich pomysłów. My się tego nie boimy. Jestem przekonany, że samorząd zdecydowanie powinien iść w kierunku społeczeństwa obywatelskiego, a więc przekazywania władzy mieszkańcom. U nas sprawdza się to już od trzech kadencji i czasami żartujemy, że prezydent Trump dopiero teraz chce przekazać obywatelom bezpośrednią władzę z Waszyngtonu, a my już dawno to uczyniliśmy. Na pewno ktoś mu podpowiedział, że warto zastosować takie rozwiązanie, jak w Józefowie.
zdjęcia: UM Józefów
Komentarze