Tylko 25 naukowców z całej Polski. Wśród nich profesor Politechniki Lubelskiej.

Będą oceniać wnioski uczelni i jednostek badawczo-rozwojowych chcących tworzyć unikatową infrastrukturę badawczą. Wysoka ocena ułatwi dostęp do środków na ten cel. To odpowiedzialne zadanie powierzono zaledwie 25 naukowcom z całej Polski. W tej grupie znalazł się profesor Maciej Szeląg z Politechniki Lubelskiej.
Polska Mapa Infrastruktury Badawczej to narzędzie, które ma ułatwiać rozwój laboratoriów, w których realizowane mają być najbardziej ambitne pomysły naukowe o ogromnym znaczeniu związanym m.in.: z jakością życia, chorobami cywilizacyjnymi, zmianami demograficznymi, zrównoważonym rozwojem i bezpieczeństwem energetycznym. Za znalezieniem się na Mapie może iść finansowanie na ich tworzenie i rozwój. 
O umieszczenie ma Mapie w poprzedniej edycji ubiegało się 146 uczelni i jednostek naukowo-badawczych. Zaakceptowano zaledwie 70.
Teraz rusza kolejny nabór. Wniosków będzie najprawdopodobniej znacznie więcej. Ich oceną zajmą się członkowie powołanego właśnie przez ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Zespołu Doradczego Polskiej Mapy Infrastruktury Badawczej. Do grona zasiadających w nim naukowców powołano badacza Politechniki Lubelskiej prof. Macieja Szeląga.
– Z jednej strony to zaszczyt, a z drugiej dużo odpowiedzialnej pracy – mówi profesor Szeląg. – Liczę, że moja wiedza i doświadczenie w dziedzinie inżynierii lądowej, geodezji i transportu przyczynią się do jak najlepszego funkcjonowania zespołu.
Profesor Maciej Szeląg pracuje w Katedrze Budownictwa Ogólnego Politechniki Lubelskiej i specjalizuje się w technologii kompozytów cementowych. Od września obejmie stanowisko przewodniczącego Rady Dyscypliny Naukowej Inżynieria Lądowa, Geodezja i Transport na swojej uczelni.