Sektor budowlany w Polsce charakteryzuje większa liczba inwestycji w zrównoważone budownictwo oraz znaczące projekty infrastrukturalne. Polskie budownictwo nie jest jednak wolne od zagrożeń. Mierzy się z niepewnością rynkową, poważnymi wyzwaniami ekonomicznymi i niedoborem kadr.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny (GUS), w maju 2024 r. ceny produkcji budowalno-montażowej w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. r. wzrosły o 6,6%, a w porównaniu z kwietniem 2024 o 0,4%. Sytuacja ta jest wynikiem rosnących kosztów materiałów oraz pracy. Do tego, w maju 2024 r. odnotowano zmniejszenie produkcji budowalno-montażowej w skali roku we wszystkim działach budownictwa. Odzwierciedleniem nastrojów w sektorze jest wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury gospodarczej, który w czerwcu br. był ujemny i wyniósł -2,7 dla budownictwa, choć warto podkreślić, że był korzystniejszy niż w przetwórstwie przemysłowym (-10,1). Czy ekonomiczne wyzwania, przed jakimi stanął sektor budowlany w Polsce, będą najpoważniejszą przeszkodą na drodze jego dalszego rozwoju?
Intratne projekty w budownictwie i energetyce a braki kadrowe
Jednym z najważniejszych przedsięwzięć infrastrukturalnych w kraju jest projekt CPK, kluczowy dla rozwoju infrastruktury transportowej w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej, łączący transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Innym istotnym projektem jest budowa pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest na 2026 r., a oddanie do użytku pierwszego reaktora przewidywane jest na 2033.
Tymczasem branża mierzy się z niedoborami kadrowymi, zarówno w obszarze projektowania, jak i wykonawstwa. Braki kadrowe dotyczą zarówno ekspertów ds. wycen, inżynierów budowy, jak i kierowników budów czy projektów zarówno w przypadku inwestycji kubaturowych, infrastrukturalnych czy energetycznych. Nadpodaż ofert pracy w stosunku do relatywnie małej liczby kandydatów w obszarze budownictwa i energetyki staje się ogromnym wyzwaniem. Proces rekrutacji komplikowany jest dużą liczbą kontrofert, jaką otrzymują kandydaci na stanowiska kierownicze.
- Braki kadrowe są poważnym problemem w kontekście podejmowania decyzji o rozpoczęciu procesu inwestycyjnego. To jedno z ryzyk, które trzeba nie tylko wziąć pod uwagę na początkowym etapie realizacji inwestycji, ale również nim zarządzić, opracowując odpowiednie plany awaryjne – dodaje Piotr Cieśliński, Executive Headhunter w Wyser Executive Search.
Transformacja sektora
Kluczową rolę w procesie inwestycyjnym odgrywa profesjonalne planowanie, w tym dokładna ocena potencjału inwestycji, a następnie szczegółowe opracowanie założeń projektowych i harmonogramów, uwzględniających potrzeby, wymagania inwestora oraz warunki rynkowe.
- Brak szczegółowych planów i harmonogramów prac oraz transparentnej komunikacji pomiędzy interesariuszami, szczególnie w inwestycjach publicznych, może negatywnie odbić się na realizacji projektu powodować wahania na rynku, a te z kolei wpływają na wykonawców oraz rynek rekrutacyjny. Niepewność zawsze wiąże się z ryzykiem, a ryzyko jest najwyższym kosztem każdego projektu inwestycyjnego – podkreśla Piotr Cieśliński, Executive Headhunter w Wyser Executive Search.
Kluczem do sukcesu i istotnym wyzwaniem jest również pozyskanie doświadczonego zespołu projektantów i wykonawców, którzy będą ze sobą współpracować na wszystkich etapach inwestycji.
- Wyzwania, z jakimi obecnie mierzy się branża dotyczą już nie tylko kwestii technicznych, ale także integralności zespołu i transparentności komunikacji. Dobra współpraca jest gwarantem sukcesu projektu, bo tylko dzięki niej na każdym etapie inwestycji możliwa jest identyfikacja i zarządzenie ryzykiem – podkreśla Piotr Cieśliński.
Coraz częściej sytuacja w branży budowlanej czy energetycznej przypomina sektor IT sprzed kilku lat - praktyką w sektorze zaczyna być zatrudnianie pracowników nie na stałe, ale do realizacji określonych projektów. Tymczasem przy podejmowaniu decyzji o zaangażowaniu się w dany projekt pracownicy biorą pod uwagę jego atrakcyjność i lokalizację, nie ukrywając, że są to dla nich najistotniejsze motywatory do zmiany pracy. Specjaliści sektora szukają obecnie zatrudnienia lokalnie, są mniej mobilni i dostępni, rzadziej chcą wyjeżdżać na delegacje, co jest główną przyczyną problemów rekrutacyjnych. To dodatkowy czynnik ryzyka dla inwestorów, wykonawców czy projektantów, jaki muszą uwzględniać tworząc plany inwestycji.
Coraz istotniejsze dla kondycji i przyszłości branży staje się też zderzenie oczekiwań, stylu pracy oraz doświadczeń młodego i starszego pokolenia.
- Zmiana pokoleniowa wprowadziła inną kulturę pracy, w tym konieczność nabycia nowych umiejętności przez kandydatów na stanowiska specjalistyczne oraz kierownicze. Dlatego w ostatnim czasie rekruterzy nie skupiają się jedynie na weryfikacji kompetencji technicznych. Zwracają dużą uwagę na umiejętności miękkie związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi, np. komunikacyjne. Bez wątpienia zaczęły one odgrywać w budownictwie istotną rolę – wyjaśnia Piotr Cieśliński.
Pomimo wyzwań, z jakimi zmaga się budownictwo, sektor wiele osiągnął w obszarze zmiany jakościowej.
- Transformacja cyfrowa, popularyzacja podejścia ekologicznego, wykorzystywanie odnawialnych i recyklingowych surowców czy modułowa i elastyczna architektura oraz inteligentne systemy zarządzania budynkami stają się standardem. Rozwój sektora idzie także w parze ze zmianą pokoleniową, w tym oczekiwaniami młodych pracowników - podsumowuje Joanna Kozarzewska, Partnerka w Wyser Executive Search, kierująca działem Real Estate & Construction.
Transformacja pokoleniowa i zwrot ku nowoczesności. Przemiany w budownictwie.
- 18.07.2024 10:48
- Źródło: www.triplepr.pl
Źródło: www.triplepr.pl
Komentarze