- Zielony Ład stał się przyczynkiem do protestów rolników w całej Europie. Czy Pani jako kandydatka Lewicy nadal popiera go w całości?
Nie, nie popieram go w całości uważam, iż powinien zostać zmodyfikowany, a w przypadku niektórych zapisów powinniśmy domagać się dla Polski okresu przejściowego np. jeśli chodzi o samochody spalinowe. W wielu miejscach w naszego województwa brakuje transportu publicznego, najpierw musimy zapewnić taką możliwość. Kiedy oczekujemy od ludzi, że będą przechodzili na OZE i jeździli elektrycznym samochodem, to zarówno Unia jak i Państwa członkowskie musza partycypować w tych kosztach. Nie można kosztów transformacji energetycznej i klimatycznej, która jest oczywiście konieczna, przerzucać na obywateli, a pomijać zupełnie wielkie korporacje, które w dużej mierze są odpowiedzialne za taki stan rzeczy.
- Współczesny świat ze względu na rozwój cyfryzacji i sztucznej inteligencji stanął przed nowymi wyzwaniami. Czy obecna polityka Unii Europejskiej zapewnia nam cyberbezpieczeństwo?
Cyberataki i cyberprzestępczość stają się w całej Europie coraz częstsze. Tendencja ta będzie się w przyszłości nasilać. Od 2016 roku obowiązuje Dyrektywa o bezpieczeństwie sieci i informacji (NIS) zmieniona w roku 2021 – NIS2. Nowe przepisy zapewniają wysoki wspólny poziom cyberbezpieczeństwa w Unii – odpowiadają w ten sposób na ewoluujący krajobraz zagrożeń oraz uwzględniają szybszą od czasu pandemii Covid-19 transformację cyfrową. Dobrym pomysłem są prace nad tzw. Aktem o cyberodporności, który będzie określał mi.in obowiązkowe wymogi bezpieczeństwa np. sprzętów które mają możliwość podłączenia do Internetu. W zakresie sztucznej inteligencji Unia Europejska powinna stworzyć ośrodek badawczy zajmujący rozwojem sztucznej inteligencji i badaniem jej zastosowań. Zmiany które przynosi rozwój AI, są zbyt istotne i moim zdaniem nie powinny się odbywać bez kontroli państw członkowskich.
-Lewica chce stworzenia Europejskiego Funduszu Mieszkaniowego. Na czym miałby polegać i czy sądzi Pani, że kraje starej Unii będą tym zainteresowane?
Program, poza dofinansowaniem krajowych programów budowy mieszkań, obejmie też wsparciem spółdzielnie mieszkaniowe oraz Społeczne Agencje Najmu. Warunkiem skorzystania z unijnego dofinansowania do budowy tanich mieszkań na wynajem będzie zapewnienie, że lokale te na stałe pozostaną w zasobie publicznym.
Problem braku wystarczającej liczby mieszkań wbrew pozorom dotyka również krajów najbogatszych takich jak Niemcy czy Francja. Problemy wywołane kryzysem mieszkaniowym, powodują realne straty dla gospodarki. Z jednej strony, mogą powodować pogłębianie się ogólnego rozwarstwienia ekonomiczno-społecznego z drugiej strony osoby, których dotyka kryzys mieszkaniowy, nie tylko biednieją, lecz mogą z tego powodu doświadczać dalszych trudności i wykluczenia społecznego.
Dlatego uważam, iż pomysł Europejskiego Funduszu Mieszkaniowego znajdzie szerokie poparcie w UE.
Komentarze