Ponad 60 zgłoszeń wpłynęło na konkurs "Nazwijmy Domy Studenckie KUL". To historyczny konkurs, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem studentów naszej uczelni. Za jego sprawą akademiki najstarszego uniwersytetu w Lublinie będą miały swe imiona.
- To dla mnie ogromna radość, gdy nasi studenci angażują się w zaproponowane przez uniwersytet aktywności. Jeszcze większą radością będzie moment, gdy oficjalnie nazwiemy akademiki - podkreśla rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski.
Studenci przysłali mnóstwo propozycji nazw dla zamieszkiwanych przez nich akademików. W ciągu siedmiu dni wykazali się naprawdę dużym zaangażowaniem i pomysłowością. - Na razie nie zdradzamy nadesłanych propozycji, bo to zadanie jury, ale pięknie dziękujemy za taki odzew - mówi wicerzeczniczka KUL Monika Stojowska, która koordynowała konkurs.
- To efekt świetnej współpracy z Radami Mieszkańców i Mieszkanek oraz kierownikiem DS KUL dr Piotrem Szelestem - dodaje Stojowska.
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II ma trzy takie obiekty w Lublinie – Męskie Domy Studenckie przy ul. Niecałej i na Poczekajce, a także Żeński Dom Studencki na Poczekajce. Poza tym – akademik w Stalowej Woli, gdzie uczelnia ma swoją filię.
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone po naradach jury. Autorzy, których propozycje zostaną wybrane, otrzymają informacje od organizatorów drogą mailową, do 7 czerwca 2024 roku. 12 czerwca podczas eventu "BBQ międzynarodowo, międzykulturowo i domowo - akcja integracja na terenach zielonych Kampusu Poczekajka" zostaną wręczone nagrody.
Komentarze