Pierwszej z wad, kraniostenozie, Wiktoria i jej rodzice, musieli stawić czoła tuż po narodzinach. Dziewczynka miała przeprowadzoną operację. Niestety, ma jeszcze wrodzone wady serca: ubytek przegrody międzyprzedsionkowej i niedomykalność zastawki trójdzielnej, które mogą doprowadzić do niebezpiecznych zatorów np. w mózgu i naczyniach wieńcowych. Następstwem nieprawidłowej budowy serca są również przedsionkowe zaburzenia rytmu i jego prawokomorowa niewydolność.
W październiku 2016 roku podjęto próbę zamknięcia ubytku, lecz kardiochirurdzy nie podjęli się wykonania plastyki zastawki trójdzielnej, a operacja nie zakończyła się pomyślnie. Wiktoria została wypisana ze szpitala bez wskazówek co robić dalej…
Rodzicom Wiktorii, Annie i Arkadiuszowi Bednarz, polecono profesora Edwarda Malca z Niemiec. Dzięki zagranicznej operacji, planowanej na druga połowę 2017 roku, życie Wiktorii może się odmienić: będzie silna i zyska szansę na szybszą samodzielność. Niestety koszt operacji jest ogromny. Wynosi 24 000 euro.
Ciężka rehabilitacja przynosi poprawę i, chociaż Wiktoria ma problemy z wiotkością mięśni i jednocześnie przykurcze w nóżkach, stoi w łóżeczku, siada i chodzi trzymając się za ręce. Operacja jest jednak niezbędna dla zdrowia dziewczynki. Jak mówią Państwo Bednarz: -Będziemy bardzo wdzięczni za każdą okazaną nam pomoc. Wierzymy, że i tym razem, dzięki Państwa hojności, uda nam się zebrać potrzebną kwotę. Tym bardziej, że czasu jest niewiele. Niedokończona plastyka zastawki trójdzielnej w każdej chwili może nasilić niewydolność serca i tym samym przyśpieszyć konieczność przeprowadzenia operacji.
Dołączamy się do apelu – wspólnie można pomóc! Poniżej dane fundacji, zajmującej się zbiórką pieniędzy dla Wiktorii:
Fundacja Serca dla Maluszka, ul. Kowalska 89 , 43-300 Bielsko -Biała
konto bankowe: Bank Millenium 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142 (w tytule przelewu należy wpisać: „Wiktoria Bednarz”)
Komentarze