Zawody zostały podzielone na część dzienną i nocną. Podczas wielogodzinnego marszu każda z drużyn musiała stawić się do kolejnego punktu kontrolnego, gdzie otrzymywała zadania do realizacji. Uczestnicy zmierzyli się m.in. z udzielaniem pomocy osobom poszkodowanym w wyniku wypadku komunikacyjnego, osobom poranionym przez drut kolczasty oraz różnymi urazami kończyn. Nie zabrakło też zdarzeń typowych dla pola walki, jak postrzał czy utrata kończyny spowodowana działaniem odłamków lub miny przeciwpiechotnej. W ramach zawodów pojawiły się także zadania z wykorzystaniem środków pozoracji pola walki, gdzie zespół pod ostrzałem przeciwnika musiał udzielić pomocy rannym żołnierzom i bezpiecznie przetransportować ich do miejsca oczekiwania na śmigłowiec.
Zawody Użyteczno-Bojowe stanowią ważny krok w kierunku zwiększania kompetencji ratowniczych wśród terytorialsów, umożliwiając im lepsze przygotowanie do działań w sytuacjach kryzysowych zarówno na polu walki jak i w codziennym życiu. Dzięki temu Wojska Obrony Terytorialnej mogą skuteczniej przeciwdziałać zagrożeniom i pomagać innym.
Głównym celem zawodów było wyłonienie najlepszej drużyny ratowników, a także promowanie umiejętności ratowniczych wśród żołnierzy WOT. Żołnierze, którzy są na etatach ratowników lub chcą poszerzać swoją wiedzę i umiejętności w tej dziedzinie mają możliwość korzystania z różnych kursów medycznych, np. podstawowego kursu Ratownika Pola Walki (CLS), czy kursu TC3 (Tactical Combat Casualty Care). Praktyka pokazuje, że zdobyte umiejętności często znajdują zastosowanie także na co dzień, kiedy to terytorialsi pomagają poszkodowanym w swoim otoczeniu.
Zawody bazowały, m.in. na doświadczeniach polskich ratowników cywilnych, którzy udzielają pomocy rannym podczas wojny na Ukrainie. Celem było zainspirowanie terytorialsów, pokazanie im najbardziej aktualnych problemów i sytuacji z którymi mogą się spotkać podczas realnych działań oraz metod skutecznego reagowania.
Komentarze