Reklama
środa, 25 grudnia 2024 08:36
Reklama

Saturnia Catania triumfuje w Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza.

  • Źródło: Biuro Prasowe Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza

Źródło: Biuro Prasowe Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza

 

To było fantastyczne wspomnienie legendy polskiej siatkówki. Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza zgromadził tysiące kibiców w lubelskiej hali Globus, zachwycił uczestników i fanów oprawą oraz poziomem organizacji. – Tomek był „RoboCopem” o złotym sercu. Jeszcze się nie urodził drugi taki zawodnik i człowiek, więc bardzo się cieszę, że w tak wspaniały sposób o nim przypominamy – mówił zachwycony mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek, kolega Wójtowicza ze złotej drużyny Wagnera. W turnieju triumfowali gracze beniaminka Serie A Saturnia Catania, którzy w finale pokonali gospodarzy.

Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza to międzynarodowy, klubowy turniej siatkarski, który był rozgrywany bezpośrednio przez inauguracją sezonu zasadniczego PlusLigi. Głównym celem przyświecającym organizatorom jest uhonorowanie pamięci i sportowego dorobku najwybitniejszego siatkarza wszech czasów – złotego medalisty olimpijskiego, mistrza świata, pięciokrotnego wicemistrza Europy, zdobywcy klubowego Pucharu Europy, honorowego obywatela Lublina i honorowego ambasadora województwa lubelskiego. Biorąc pod uwagę bardzo pochlebne opinie uczestniczących drużyn i kibiców, ten cel udało się zrealizować.

– Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby turniej stał na jak najwyższym poziomie, to zresztą obiecaliśmy Panu Tomaszowi w momencie, gdy zakładana była fundacja jego imienia – mówi Paweł Markiewicz, prezes Fundacji Rozwoju Lubelskiej Siatkówki im. Tomasza Wójtowicza, organizatora turnieju. – Jako Akademicki Związek Sportowy otrzymaliśmy wielkie zaufanie od tak wybitnego siatkarza, więc nie mogliśmy zawieść. Cieszy nas pozytywny feedback, jaki otrzymaliśmy od uczestników i z różnych zakątków Europy. Wiele osób ocenia, że jest to jeden z najlepiej zorganizowanych turniejów towarzyskich. To nas tylko motywuje do jeszcze lepszej pracy w przyszłości – dodaje.

W sobotę oraz w niedzielę ponad dwa i pół tysiąca kibiców dopingowało w lubelskiej hali Globus siatkarzy rywalizujących w Bogdanka Volley Cup. W niedzielnym finale gospodarze Bogdanka LUK Lublin przegrali 0:3 z włoską ekipą Saturnia Catania. W starciu o trzecie miejsce Jastrzębski Węgiel pokonał 3:1 Asseco Resovię Rzeszów.

– Dziś Tomka nie ma już nami, ale czujemy jego obecność i przez ten turniej chcemy o nim ciągle pamiętać, nie tylko jako o wybitnym sportowcu, ale także honorowym mieszkańcu naszego miasta – podkreśla wiceprezydent Lublina Beata Stepaniuk-Kuśmierzak. – Siatkówka to kolejna dyscyplina, która cieszy się w naszym mieście dużym zainteresowaniem. Także Tomasz Wójtowicz był dobrym duchem, który miał spory udział w budowaniu jej podstaw w naszym mieście – dodaje.

Na boisku lubelskiej hali Globus, również nazwanej imieniem Tomasza Wójtowicza, zaprezentowali się m.in. doskonali Francuzi Yacine Louati, Jean Patry czy Benjamin Toniutti, kibice lubelskiej drużyny mieli z kolei okazję zobaczyć w akcji nowych graczy drużyny Bogdanka LUK – choćby Portugalczyka Alexandra Ferreirę czy podstawowego libero reprezentacji Brazylii Thalesa Hossa. Przede wszystkim jednak w Hali Globus panowała znakomita atmosfera, bowiem obiekt wypełnili głośni i bardzo dobrze bawiący się fani. Przyszli oglądać popisy siatkarzy i upamiętnić legendarnego Tomasza Wójtowicza. Organizację turnieju wsparły Bogdanka S.A., miasto Lublin, województwo lubelskie, Ministerstwo Sportu i Turystyki i Grupa Orlen.

– Tomkowi się należało, to był i będzie jeden z najlepszych siatkarzy świata – mówi Ryszard Bosek. – Mam nadzieję, że turniej jego imienia będzie miał taką renomę i odgrywał taką rolę, jak Memoriał Wagnera. A my dawni mistrzowie doczekamy kolejnego medalu olimpijskiego, choć zdaję sobie sprawę, że nie jest to łatwe na olimpijskim turnieju. Ja sam byłem na trzech i tylko raz zakończyło się to naszym sukcesem – dodaje.
 


Podziel się
Oceń

Komentarze