Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 03:44
Reklama

Z kart historii regionu : BITWA POD BOROWYMI MŁYNAMI

  • Źródło: GOK Lukowa
 Z kart historii regionu : BITWA POD BOROWYMI MŁYNAMI

Autor: GOK Łukowa

 

W marcu i kwietniu 1863 roku przebywał w lasach józefowskich, niedaleko Łukowej, ze swoim oddziałem pułkownik Marcin Borelowski „Lelewel”. Skierowany został z Podlasia na tereny graniczące z Galicją, by pozyskać dla powstania broń i amunicję. Oddział jego liczący ok. 260 ludzi składał się z wielu znakomitych postaci i działaczy patriotycznych m.in. sławnego młodego poety Mieczysława Romanowskiego, komisarza Rządu Narodowego na województwo lubelskie - Gustawa Wasilewskiego, byłego oficera Legii cudzoziemskiej w Algierze Kalista Ujejskiego, majora Edwarda Nyarego ( Węgier), por. Zdzisława Skłodowskiego oraz ks. Michała Dominika Żółtowskiego.

W czwartek 16 kwietnia doszło do spotkania powstańców z rosyjskim oddziałem dowodzonym przez majora Ivana Sternberga, który składał się z dwóch i pół roty piechoty Archangiełogorodzkiego Pułku Piechoty oraz 26 kozaków ( ok. 1 tys. żołnierzy ). Potyczka miała miejsce na drodze narolskiej w lesie pomiędzy Borowcem, Maziarzami i Hamernią, w pobliżu rzeki Czarna przy uroczysku Rudka, gdzie z jednej strony był las, a z drugiej zarosłe rzadkim lasem bagno. Rosyjska kolumna ok. godz.17:00 uderzyła na oddział „Lelewela” od strony Majdanu Sopockiego. Najpierw doszło do blisko godzinnego wzajemnego ostrzału, a potem do kilku starć. Polacy zajęli dobre pozycje obronne i rozpoczęli ostrzał rosyjskich żołnierzy, którzy próbowali ich okrążyć. Powstańcy przeprowadzili atak na bagnety. Wieczorem Borelowski zarządził odwrót. Niestety rozkaz nie dotarł na skrzydło, którym dowodził kapitan Romanowski. Dopiero przybycie kapelana obozowego, ks. Michała Żółtowskiego, który szukał brata walczącego u boku poety pozwoliło zorientować się w sytuacji. Swoją misję ksiądz kapelan przypłacił życiem, ugodzony kulą moskiewską w pierś, w momencie kiedy szedł przed walczącymi z krzyżem w ręku. Straty polskie wynosiły 4 zabitych. 19 kwietnia zostali oni pochowani na cmentarzu parafialnym w Łukowej. Ks. Michał Dominik Żółtowski spoczął na cmentarzu w Józefowie.

Bitwa pod Borowymi Młynami 16 kwietnia 1863 roku została nierozstrzygnięta, ze względu na zapadający zmrok. Wobec przeważającej siły rosyjskiej pułkownik Borelowski wykazał duże umiejętności jako dowódca i żołnierz.

Rosjanie mimo trzykrotnej przewagi liczebnej musieli wycofać się do Janowa, nie zdoławszy rozbić tego oddziału powstańców. Tydzień później płk. „Lelewel” stoczył kolejną walkę z Moskalami pod Józefowem, w której zginęło 30 powstańców, w tym Mieczysław Romanowski i Gustaw Wasilewski.

Natomiast 1 i 6 maja 1863 r. las Kobylanka ( teren Gminy Łukowa ) stał się miejscem jednej z największych bitew powstania styczniowego, w której oddziały generała Antoniego Jeziorańskiego, gen. Waligórskiego i gen. Śmiechowskiego odniosły nad Rosjanami zwycięstwo.


Podziel się
Oceń

Komentarze