Za kilka lat Polacy będą się szerzej i zdrowiej uśmiechać? Wszystko leży w rękach milenialsów i pokolenia Z. Jak pokazuje opublikowany właśnie raport Medicover Stomatologia, w podejściu do leczenia stomatologicznego wiele się zmienia, a młodzi Polacy stają się coraz bardziej otwarci na profilaktykę i różnego rodzaju zabiegi poprawiające wygląd zębów.
Milenialsi i zetki zmieniają stomatologię
Młodzi Polacy chcą mieć zdrowe i równe zęby i coraz częściej sięgają po leczenie, które ma im to zapewnić. Wśród osób przed czterdziestką rośnie popularność zarówno zabiegów korygujących uśmiech, jak również - co napawa dentystów optymizmem - profilaktyki. Przodują w tym osoby mające mniej niż 24 lata.
Takie między innymi wnioski płyną z opublikowanego właśnie przez Medicover Stomatologia „Raportu Uśmiechu 2023. Milenialsi i zetki u dentysty”. Największa w Polsce sieć dentystyczna wspólnie z pracownią ARC Rynek i Opinia przyjrzała się w nim najmłodszym dorosłym pokoleniom pacjentów - konsumentów. To pierwsza tego typu publikacja lidera polskiego rynku stomatologicznego.
„W grupie młodych dorosłych Polaków obserwujemy coraz większą otwartość na zabiegi i leczenie, dzięki którym można zmienić estetykę zębów. Dla przykładu: już 53% osób będących między 18. a 40. r.ż. z chęcią poddałoby się leczeniu ortodontycznemu, które poprawiłoby wygląd uśmiechu. W grupie 18-24 lata ten odsetek jest nawet większy” - mówi Marta Halska, dyrektor marketingu i komunikacji Medicover Stomatologia.
A to tylko wierzchołek coraz bardziej zauważalnego trendu, jaki definiuje współczesną stomatologię. Napędza go zdecydowanie większa niż przed laty kultura dbania o zęby, dostępność leczenia zapewniającego metamorfozę uśmiechu, ale także, co istotne, jego normalizacja. Nie bez znaczenia jest także wpływ internetu, mediów i social mediów, które wyeksponowały i upowszechniły zabiegi korygujące zęby.
Co konkretnie sprawia, że młodzi dorośli tak chętnie poddają się leczeniu korygującemu zęby? Jak czytamy w „Raporcie Uśmiechu 2023. Milenialsi i zetki u dentysty” aż 79% Polaków, którzy nie przekroczyli jeszcze czterdziestki, uznaje dziś uśmiech za najważniejszą cechę decydującą o atrakcyjności fizycznej, ale i o samoocenie. Zęby dystansują m.in. rysy twarzy, fryzurę, a nawet modne ubranie.
Za decyzją o leczeniu stoją też konkretne motywy - zawodowe i uczuciowe. Aż 54% osób między 18. a 40. r.ż. jest zdania, że dobrze wyglądający uśmiech ułatwia osiągnięcie sukcesu w pracy i jest dobrą inwestycją w siebie. W grupie osób między 25. a 40. r.ż. to zdanie podziela aż 59% badanych. 71% osób z pokoleń milenialsów i Z jest zdania, że ładne zęby mają wpływ na życie uczuciowe.
Duży wpływ na milenialsów i zetki - pokolenia oswojone z digitalizacją życia - mają też social media. Jak czytamy w badaniach, aż 72% Polaków mających mniej niż 40 lat publikuje dziś swój wizerunek w social mediach, co przyczynia się m.in. do większego dbania o wygląd, w tym o wygląd zębów.
Do zmian motywują też twórcy internetowi, którzy w ostatnich latach często pokazywali efekty swojego leczenia. Nawet połowa ankietowanych zauważyła, że influencerzy często noszą aparaty ortodontyczne, a nawet dla 40% są oni inspiracją do zmiany uśmiechu.
Jak ewoluowało postrzeganie zabiegów, widać też w praktyce. Już co trzeci Polak poniżej 40 lat korzysta z różnych metod wybielania zębów. W grupie 18-25 lat w ten sposób o biel zębów dba 29%, a w grupie 25-40 lat aż 38%. Wśród metod wciąż dominują pasty, ale już co trzecia osoba z grupy wybielających zęby wskazuje, że robi to u dentysty w profesjonalny sposób. Rośnie także otwartość na leczenie ortodontyczne.
W samej tylko grupie 18-24 lata aż 62% ankietowanych z chęcią założyłoby aparat ortodontyczny. Co więcej, aż 60% Polaków przed czterdziestką postrzega aparaty ortodontyczne jako coś modnego. Z rozwiązania tego korzysta co dziesiąty ankietowany. W najbliższych planach leczenie ortodontyczne ma natomiast 40% badanych.
„Leczenie, które kiedyś było dla wielu osób przyczyną wstydu i kompleksów, obecnie staje się czymś oczywistym i pożądanym. Spora w tym zasługa widoczności takiego leczenia m.in. wśród celebrytów, ale także pojawienia się nowych, bardziej dyskretnych rozwiązań, w tym aparatów nakładkowych, które zrewolucjonizowały ortodoncję. Świadoma ich istnienia jest już ponad połowa ankietowanych w naszym raporcie” - mówi lek. dent. Magdalena Michałkowska z Medicover Stomatologia przy ul. Prostej w Warszawie.
Profilaktyka coraz ważniejsza
Zdecydowanie lepsze podejście młodych Polaków widać także w przypadku higieny i profilaktyki. Polacy przed czterdziestką częściej chodzą do dentysty niż ich rodzice. Co czwarty ankietowany robi to raz na pół roku. Tyle samo - raz na rok. 69% deklaruje natomiast, że ich doświadczenia związane z wizytą u dentysty są przyjemne i wolne od traum. Dbanie o zęby sprawia, że wśród milenialsów i pokolenia Z rośnie zadowolenie z wyglądu swojego uśmiechu. Pozytywnie ocenia go już 58% badanych.
Komentarze