Miasto Lublin kontynuuje działania na rzecz ochrony i zwiększenia populacji zwierząt zwalczających komary. W drugiej połowie kwietnia br. na terenie Lublina zaczną pojawiać się kolejne budki lęgowe dla jerzyków oraz drobnego ptactwa.
– Ptaki, a szczególnie jerzyki są zwierzętami niezwykle pożytecznymi – zjadają olbrzymie ilości owadów takich jak komary, muchy, czy meszki. Jeden jerzyk może zjeść do 20 tysięcy komarów dziennie. Zakupione przez nas budki lęgowe mają na celu ochronę tych zwierząt oraz zwiększenie ich populacji w naszym mieście. Badania pokazują, że ptaki bardzo łatwo adaptują się do zastępczych schronień – mówi Tomasz Lis, Zastępca Dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin.
Łącznie zakupiono 200 budek lęgowych dla jerzyków oraz 450 budek lęgowych typu A dla drobnego ptactwa, które są chętnie zasiedlane, m.in. przez sikorki, wróble, mazurki, pleszki, kowaliki i muchołówki. Zakup schronień poprzedzony został rozeznaniem zapotrzebowania wśród szkół, przedszkoli oraz zarządców i administratorów lubelskich osiedli mieszkaniowych.
Nowe domki dla jerzyków pojawią się na budynkach zarządzanych przez Spółdzielnie Mieszkaniowe oraz Towarzystwo Budownictwa Społecznego Nowy Dom oraz na elewacjach kilkunastu przedszkoli i szkół. Na terenie kilkudziesięciu zainteresowanych placówek oświatowych i lubelskich osiedlach pojawią się również budki lęgowe dla drobnego ptactwa. Wykaz podmiotów biorących udział w akcji znajduje się na stronie lublin.eu.
Termin wieszania budek dla jerzyków związany jest z czasem ich wiosennego przylotu. Powrót jerzyków z zimowania przypada na koniec kwietnia i początek maja. Schronienia te nie powinny zawisnąć zbyt wcześnie, bo istnieje ryzyko ich zasiedlenia przez inne gatunki ptaków.
Budki dla ptaków zakupiono w ramach dwóch projektów VIII edycji Budżetu Obywatelskiego „Lublin przyjazny zwierzętom" oraz „Wygnajmy krwiopijców z naszego miasta! Pakiet premium czyli jerzyki + odkomarzanie i będziemy mieli luksiurne miasto bez komarów i kleszczy!", na które zagłosowało kolejno 584 i 691 osób.
Komentarze