Aktorka cieszy się, że właśnie jej powierzono jedną z głównych ról w drugiej części kultowego filmu „Fuks”. Radość jest tym większa, że w obsadzie znalazło się wiele polskich gwiazd. Wśród nich: Janusz Gajos, Maciej Stuhr i Cezary Pazura. Katarzyna Sawczuk na ekranie będzie partnerować Maciejowi Musiałowi. W tym filmie karty rozdają kobiety, dlatego też jej bohaterka wciągnie chłopaka w skomplikowaną grę.
– Wcielam się w postać Julki Bychawskiej, dziewczyny antysystemowca, dziewczyny, która nie zgadza się z wartościami serwowanymi przez nasz świat. Ma swój cel, nic nie stanie na przeszkodzie, żeby go osiągnęła. Razem ze swoją koleżanką wplątują głównego bohatera w intrygę, gdzie stawką są duże pieniądze, a jak się potem okaże, także miłość – mówi agencji Newseria Lifestyle Katarzyna Sawczuk.
Aktorka nie chce spekulować, czy ta rola będzie jakimś przełomem w jej karierze. Na razie traktuje ją jako jeden z wielu projektów zawodowych, który podobnie jak inne trzeba starać się zrealizować jak najlepiej.
– Na pewno jest to jedno z wyzwań zawodowych, na które czekałam, kino gangsterskie, kino akcji. A co będzie potem, to są rzeczy najmniej ważne. To nie jest pierwszy film, w którym zagrałam, więc nie mogę kłamać, że to było spełnienie moich marzeń, że od lat czekałam, żeby zagrać w filmie kinowym, bo jest to jeden z wielu, w których dotychczas udało mi się zagrać – mówi Katarzyna Sawczuk.
Jednak wartością dodaną tej produkcji jest to, że na planie można spotkać się z legendami polskiego kina.
– Mam niesamowitą przyjemność zagrać z legendarnymi aktorami, którzy dostarczają ekscytacji. Cudownie jest poznać pana Gajosa, Stuhra, Cezarego Pazurę. Dla młodego, początkującego w tym naszym światku aktora to jest cudowne doświadczenie – mówi aktorka.
Reżyserią filmu ponownie zajął się Maciej Dutkiewicz. „Fuks 2” skupi się na bystrym, dwudziestoletnim Maćku. Produkcja ukaże, na ile podobny jest on do swojego ojca Aleksa, którego lata młodości obfitowały w niebezpieczne intrygi. Wkrótce okaże się, czy młody chłopak odziedziczył po nim charakter i skłonność do brawury. Czeka na niego m.in. randka z dwiema nieprzewidywalnymi kobietami.
– Miesiąc trwały próby do tego projektu, zdążyliśmy się więc wszyscy lepiej poznać, zżyć i dlatego praca na planie idzie sprawniej. Gram z moimi bardzo dobrymi kolegami, m.in. z Maćkiem Musiałem i Pauliną Gałązką – mówi Katarzyna Sawczuk.
Premiera drugiej części „Fuksa” odbędzie się w 2022 roku.
Komentarze