Tadeusz Michalik, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Tokio, będzie jedną z gwiazd pierwszego turnieju Polskiej Ligi Zapaśniczej, który odbędzie się w czwartek w Lublinie. Liga to pomysł na atrakcyjne rozgrywki dla kibiców w tej dyscyplinie sportu.
Zapasy to jedna z pięciu dyscyplin, w których polscy sportowcy wywalczyli medal olimpijski w trakcie igrzysk w Tokio. Zapaśnicy zresztą nieprzerwanie od 2008 roku przywożą medale z igrzysk olimpijskich.
Do ligowej rywalizacji przystąpiło sześć drużyn – Mazowsze Wrestling Team, MKZ Unia Racibórz, AKS Białogard, Zapasy Rzeszów, Phanters Wrestling Team oraz KS Sobieski Poznań. To w barwach tej drużyny walczyć będzie aktualny brązowy medalista igrzysk olimpijskich, Tadeusz Michalik.
– To będzie właściwie mój pierwszy start po igrzyskach olimpijskich, bo po igrzyskach miałem bardzo dużo różnych zobowiązań, a mój kalendarz był niesamowicie napięty. Przyszedł jednak czas, by wrócić na matę, bo nie ukrywam, że już się za tym bardzo stęskniłem. Bardzo cieszę się, że wystartuję w Polskiej Lidze Zapaśniczej, bo to fantastyczny projekt, który ma kapitalne znaczenie dla promocji naszej dyscypliny – mówi Michalik.
Prezes Polskiego Związku Zapaśniczego Andrzej Supron bardzo cieszy się ze startu Polskiej Ligi Zapaśniczej.
– Liga bez wątpienia jest najciekawszą formą rywalizacji dla kibiców wszelkich dyscyplin sportu. Jest to odpowiedź na zapotrzebowanie rynku sportów walki. W każdym meczu zobaczymy dziewięć walk, po trzy w każdym stylu. Nie mam cienia wątpliwości, że drużynowa rywalizacja w ramach Polskiej Ligi Zapaśniczej dostarczy naszym odbiorcom wielu fantastycznych emocji i pozwoli promować zapasy – mówi Supron.
Ze względu na panującą pandemię Covid-19, tegoroczna liga odbywać się będzie w formie turniejów. Zawody zostaną rozegrane 21 października w Lublinie w hali im. Zdzisława Niedzieli (Aleje Zygmuntowskie 4). Turniej ligowy rusza od godziny 10. Organizację pierwszego turnieju w Lublinie wspiera województwo lubelskie w ramach promocji gospodarczej województwa.
– Jesteśmy dyscypliną, która przez ostatnie dwanaście lat cyklicznie dostarcza medali dla Polski. Zapraszamy kibiców, bo na pewno będzie na co popatrzeć – dodaje Supron. Sponsorem strategicznym Polskiej Ligi Zapaśniczej jest Enea S.A. To nie pierwsza przygoda firmy z polskimi zapasami.
– Enea wspierała polskich zapaśników w drodze po sukcesy na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Teraz jesteśmy z nimi podczas rozgrywek ligowych, na których zaprezentują się najlepsi zawodnicy i zawodniczki z kraju. Jako sponsorowi zależy nam, by ta dyscyplina sportu zyskiwała na popularności, rozgrywki ligowe to świetna promocja zapasów. Już dziś mocno trzymamy kciuki za wszystkich zawodników i czekamy na wyłonienie drużynowego mistrza Polski. Jestem pewna, że czeka nas dużo sportowych emocji i rywalizacja w duchu fair play – mówi Anna Lutek, dyrektor Departamentu Public Relations i Komunikacji w Enei.
W pierwszym turnieju wystąpią zawodniczki i zawodnicy w dziewięciu kategoriach – 53, 62 i 76 kg wśród kobiet, 60, 77 i 97 wśród mężczyzn w stylu klasycznym oraz 65, 86 i 125 kilogramów w styl wolnym.
Komentarze