Reklama
sobota, 23 listopada 2024 14:31
Reklama

Grypa czy delta? Sezon infekcyjny coraz bliżej.

Sezon zachorowań na grypę coraz bliżej, tak samo jak czwarta fala pandemii koronawirusa. Eksperci prognozują, że zostanie zdominowana przez wariant delta (indyjski). Obie choroby są zakaźnymi infekcjami układu oddechowego o podobnych objawach. Jak zatem odróżnić COVID-19 od sezonowej grypy?
  • Źródło: Media Support Group Sp. z o.o.
Grypa czy delta? Sezon infekcyjny coraz bliżej.

Autor: Alexandr Litovchenko z Pixaba

 

 

Sezon zachorowań na grypę coraz bliżej, tak samo jak czwarta fala pandemii koronawirusa. Eksperci prognozują, że zostanie zdominowana przez wariant delta (indyjski). Obie choroby są zakaźnymi infekcjami układu oddechowego o podobnych objawach. Jak zatem odróżnić COVID-19 od sezonowej grypy?

 

Wariant delta daje nietypowe objawy

 

Zakażenia wariantem delta dają objawy, które nie są typowe dla innych odmian koronawirusa. W przebiegu wariantu indyjskiego rzadziej odnotowuje się zarówno kaszel, jak i charakterystyczne zaburzenia węchu i smaku. Dolegliwości przypominają silne przeziębienie – zazwyczaj występuje ból głowy, gardła, katar i gorączka; mogą pojawić się także wymioty, ból brzucha, utrata apetytu, zaczerwienienie oczu i bóle mięśniowo-stawowe. Do bardzo rzadkich poważnych objawów należą też zaburzenia słuchu, ostre zapalenie migdałków, gangrena oraz zaburzenia krzepliwości krwi.

 

Najskuteczniejszą formą profilaktyki są szczepienia – dostępne preparaty chronią nie tylko przed samym zachorowaniem, ale przede wszystkim hospitalizacją i ciężkim przebiegiem choroby. Równocześnie, przed rozpoczęciem sezonu infekcyjnego warto pamiętać o zaszczepieniu się przeciw grypie – chorobie niesłusznie lekceważonej i bagatelizowanej, która co roku zbiera śmiertelne żniwa na całym świecie.

Grypa – śmierć co minutę

Na świecie średnio co minutę z powodu grypy umiera jedna osoba. Jednakże, w Polsce zagrożenie jakie niesie ze sobą ta choroba jest często ignorowane, a zainteresowanie szczepionkami pozostaje niewielkie.

– Myślę, że powszechność występowania tej choroby sprawia, że się z nią oswoiliśmy – mówi lek. Małgorzata Ponikowska w rozmowie z www.zaszczepsiewiedza.pl. – Co więcej, często mylimy grypę, która jest chorobą wywołaną przez konkretnego wirusa, tj. wirusa grypy, z przeziębieniami wywołanymi przez różne łagodniejsze wirusy, takie jako rino- czy adenowirusy.

Najbardziej zagrożeni ciężkim przebiegiem i powikłaniami grypy są seniorzy, dzieci poniżej piątego roku życia, osoby w ciąży oraz przewlekle chore.

Dyskusje na temat śmiertelności grypy są bardzo gorące, szczególnie gdy próbuje się udowodnić, że obecnie panujący koronawirus to nic innego jak taka właśnie „zwykła grypa” – przyznaje lek. Ponikowska. – Jednak w tym miejscu przypomnijmy sobie, że ta „zwykła grypa” potrafiła w latach 1918-20 zabić 50 mln ludzi – wszak jest to wirus, który mutuje i zdarzają się wyjątkowo zjadliwe szczepy… – przestrzega ekspertka.

Grypa czy delta – jak rozpoznać infekcje i jak się przed nimi chronić?

Odróżnienie grypy od COVID-19 „na oko” nie jest możliwe. Istnieje jednak metoda profilaktyki, która pozwala skutecznie zapobiegać zakażeniom – jest nią szczepienie ochronne; w obu przypadkach bezpieczne i zalecane zarówno młodzieży, dorosłym, jak i seniorom.

O profilaktyce powinny pomyśleć także osoby w ciąży. Tym bardziej, że w tym sezonie ciężarne będą mogły skorzystać z pełnej refundacji dwóch szczepionek przeciw grypie. To szczepienie jest szczególnie zalecane także dzieciom od 6. do 60. miesiąca życia oraz osobom osłabionym (nawet w trakcie terapii onkologicznych). Warto przy tym pamiętać, że mit o „zachorowaniu na grypę po szczepieniu” nie ma żadnego odwzorowania w rzeczywistości.


 


Podziel się
Oceń

Komentarze