Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 19:30
Reklama

Lublin pozbywa się barszczu Sosnowskiego

  • Źródło: rzecznik prasowy UM Lublin
Lublin pozbywa się barszczu Sosnowskiego

Autor: archiwum UM Lublin

Podobnie jak w latach poprzednich, Miasto Lublin kontynuuje działania związane z usuwaniem ognisk barszczu Sosnowskiego. W przypadku podejrzenia występowania niebezpiecznej rośliny należy powiadomić Straż Miejską (tel. 986), która zabezpieczy teren i przekaże informację do Biura Miejskiego Architekta Zieleni.

 

– W ubiegłym roku z terenów miejskich usunęliśmy kilkadziesiąt ognisk barszczu, z tego najwięcej w dzielnicach Głusk, Szerokie, Hajdów-Zadębie i z okolic Zalewu Zemborzyckiego. Ponieważ w tym roku pojawiły się już pierwsze rośliny barszczu Sosnowskiego i równie niebezpiecznego Kaukaskiego chcemy przestrzec, że występując na terenie całej Polski parzący barszcz Sosnowskiego, najczęściej rośnie wzdłuż rzek, na skarpach rowów, obrzeżach pól i lasów oraz łąkach i pastwiskach. Niestety czasami może się pojawić również w pobliżu chodników, ścieżek rowerowych, w miejscach ogólnodostępnych, dlatego bardzo ważne jest zachowanie ostrożności oraz znajomość tej rośliny – mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni w Lublinie.

  

Barszcz Sosnowskiego można pomylić z barszczem zwyczajnym, arcydzięglem litworem, pasternakiem zwyczajnym, podagrycznikiem, wrotyczem, czy nawet krwawnikiem, stąd ok. 60% zgłoszeń mieszkańców dotyczy gatunków nieszkodliwych. Istotne w rozróżnianiu tego gatunku są charakterystyczne trójlistkowe liście (tzn. złożone z 3 segmentów, nieparzystopierzaście), w kolorze żywo zielonym oraz silnie bruzdowana, pokryta fioletowymi plamkami łodyga, która u podstawy może osiągać od 5 do 12 cm średnicy.

 

Gdy napotkany barszcz Sosnowskiego rośnie na terenie miejskim lub nie jest pewne kto jest właścicielem terenu, należy skontaktować się ze Strażą Miejską, tel. 986. Likwidacją barszczu na terenach należących do miasta zajmuje się Miejski Architekt Zieleni. W przypadku barszczu znajdującego się na terenie spółdzielni mieszkaniowych, należy zwrócić się do właściwej administracji. W sytuacji, gdy barszcz znajduje się na nieruchomości prywatnej, jego usunięcie należy do właściciela terenu. Należy przede wszystkim podjąć wszelkie możliwe działania, aby roślina nie wydała nasion. 

 

W przypadku kontaktu z barszczem Sosnowskiego, należy niezwłocznie i dokładnie obmyć skórę wodą z mydłem oraz unikać ekspozycji podrażnionych miejsc na światło słoneczne przynajmniej przez 48 godzin. W  przypadku kontaktu soku roślin z oczami należy je przemyć dokładnie wodą i chronić przed światłem (nosić okulary z filtrem chroniącym przed światłem słonecznym). 

 


Podziel się
Oceń

Komentarze