Kolejna - specjalna edycja gali Armia Fight Night odbędzie się 8 maja. Kibice będą mogli obejrzeć wydarzenie na antenie TVP SPORT. Od 2017 roku odbywają się wyjątkowe gale AFN z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego. Organizacja od samego początku zwróciła uwagę całej, sportowej Polski. Dziewięć poprzednich edycji nie zawiodło oczekiwań wymagających kibiców na naszym krajowym podwórku. Również tym razem fani sportów walki mogą liczyć na wielkie zestawienia! W klatce MMA z najlepszymi zawodnikami w kraju zmierzą się reprezentanci sił zbrojnych Wojska Polskiego. Co organizacja przygotowała dla swoich kibiców na specjalną edycję? O tym dowiemy się już wkrótce. Gala organizowana przy współpracy federacji Armia Fight Night z 18 Dywizją Zmechanizowaną Wojska Polskiego na czele z gen. dyw. Jarosławem Gromadzińskim.
Szeregowy Szymon Karolczyk (2-1) podzieli klatkę Armia Fight Night z Kamilem Czyżewskim (2-1) na gali Special Edition!
Żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej Szeregowy Szymon Karolczyk przywita w klatce AFN Kamila Czyżewskiego. Reprezentant klubu Vale Tudo Białystok jest na fali dwóch zwycięstw z rzędu – oba miały miejsce w 2019 roku – jego wyższość musieli uznać Anatoly Kuliapin po walce na pełnym dystansie i Jakub Jerzuchowski, którego Czyżewski skończył trójkątem nogami. Co ciekawe – kibice AFN mogli już podziwiać Kamila na drugiej edycji gali w 2018 roku - Białostoczanin w walce amatorskiej mierzył się wówczas z Hubertem Żochowskim i pojedynek wygrał jednogłośną decyzją sędziów. Teraz nadszedł czas na zawodowy debiut Czyżewskiego pod sztandarem organizacji Armia Fight Night. Jego rywalem będzie zawodnik, który po raz drugi już zamelduje się w klatce AFN. Reprezentant klubu Ankos MMA w swojej zawodowej karierze pokonywał Dawida Gałęckiego i Miłosza Wąsika – oba starcia miały miejsce na galach Slugfest. Karolczyk w swoim ostatnim boju na gali AFN z numerem 9 w styczniu tego roku po walce na pełnym dystansie musial uznać wyższość swojego rywala – Adriana Kępy. Obaj panowie legitymują się takim samym zawodowym rekordem.
O tym, który z nich dopisze sobie trzecie zawodowe zwycięstwo dowiemy się już 8 maja.
Komentarze