Jednak od początku spotkanie nie układało się dla gospodarzy po ich myśli. Ku zdziwieniu kibiców zgromadzonych w hali MOSiR, to Stal radziła sobie lepiej. W jej szeregach wyróżniał się Mateusz Gazarkiewicz, który był głównodowodzącym całej drużyny. Gospodarze pierwsze prowadzenie w spotkaniu objęli natomiast dopiero po blisko pięciu minutach gry. Dwa oczka zdobył Bartłomiej Pelczar i akademicy prowadzili 10-8. Lublinianom brakowało w tym meczu skuteczności. Ale pomimo tego, miejscowi zaczęli odskakiwać. Następne minuty były już lepsze w ich wykonaniu. Po pierwszej odsłonie prowadzili 22-16. Wynik ustalił Szymon Jaworski.
Kolejna odsłona rozpoczęła się od dwóch “trójek”. Dla gości trafił Maciej Pietras (22-19), ale tym samym odpowiedział Pelczar (25-19). To właśnie on wziął na siebie ciężar zdobywania punktów w tym momencie meczu. Stal cały czas trzymała jednak kontakt. Na lekko ponad trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy podopieczni trenera Przemysława Łuszczewskiego wygrywali tylko 32-30. Ostatecznie na przerwę zespoły schodziły przy rezultacie 48-32. Ostatnim jej akcentem był celny rzut z dystansu Bartłomieja Nycza, dla którego “trójki” powoli stają się już znakiem rozpoznawczym.
Początek trzeciej kwarty był bardzo udany w wykonaniu Adama Myśliwca. Środkowy gospodarzy zdobył pierwsze siedem oczek dla swojej drużyny. Z kolei po przeciwnej stronie dobrze radził sobie Mateusz Łabuda. Z minuty na minutę przewaga Lublina rosła. Akademicy byli lepsi od przeciwników w każdym elemencie. Zaczęli grać na zdecydowanie wyższym procencie w ataku, niż z początku meczu. Przed ostatnią odsłoną prowadzili 78-50.
Czwarta kwarta była popisem ryzgrywającego ‒ Szymona Jaworskiego. Wychodziły mu zarówno rzuty z dystansu jak wejścia pod kosz. Uzupełniał go Karol Obarek, który również imponował na parkiecie A przewaga rosła. Koniec końców AZS UMCS Start wygrał 111-65.
- Pierwsza połowa była z naszej strony lekko przespana. Powinniśmy zdecydowanie lepiej pokazać się w obronie jak i w ataku. Stal zaskoczyła nas walecznością. Po przerwie było już znacznie lepiej, pokazaliśmy dominację, stąd taki wysoki wynik. To nasze piąte zwycięstwo z rzędu. Nowy rok zaczęliśmy naprawdę dobrze. Pozostaje tylko kontynuować tę passę i wygrywać spotkanie za spotkaniem. ‒ mówił po meczu rozgrywający gospodarzy, Szymon Jaworski.
U!NB AZS UMCS Start II Lublin ‒ ZKS Stal Stalowa Wola 111-65 (22-16, 26-16, 30-18, 33-15)
U!NB AZS UMCS Start II Lublin: Bartłomiej Nycz (15),Maciej Dobrowolski (2), Mirosław Uniłowski (1), Adam Myśliwiec (19), Bartłomiej Pelczar (17), Krzysztof Wąsowicz (6), Karol Obarek (13), Szymon Jaworski (16), Mateusz Wiśniewski (9), Wojciech Matysek, Kamil Waniewski (9).
ZKS Stal Stalowa Wola: ateusz Gazarkiewicz (7), Jakub Andreasik, Jacek Buczek (2), Maciej Pietras (6), Damian Tabor (13), Mateusz Łabuda (17), Kacper Bejnar (4), Konrad Nowik (8), Jacek Wojtanowicz, Szymon Siembida (3), Aleksander Jadaś (5).
Komentarze