Trudne warunki atmosferyczne, oblodzenia, awarie sieci energetycznych, każdego roku, zwłaszcza zimą, dają się szczególne we znaki mieszkańcom wsi i niewielkich miejscowości. Aby być gotowym na tego typu sytuacje kryzysowe, lubelscy Terytorialsi intensywnie ćwiczą.
Scenariusz szkolenia w Cycowie zakładał wystąpienie gwałtownych zjawisk pogodowych w wyniku, których doszło do licznych wypadków komunikacyjnych, uszkodzenia infrastruktury energetycznej i przerw w dostawie prądu. Zadaniem żołnierzy 2 LBOT było, m.in. przywrócenie zasilenia energetycznego oraz pomoc poszkodowanej ludności cywilnej.
Na terenie przyległym do Urzędu Gminy, żołnierze 2 LBOT uruchomili tzw. kompanijny moduł zadaniowy, czyli specjalistyczny sprzęt wojskowy wykorzystywany w akcjach ratunkowych. Powołano sztab kryzysowy i rozstawiono namioty medyczne. Na potrzeby szkoleniowe do Cycowa zjechały samochody ciężarowo-terenowe, sanitarki, quady, motocykle, kontenerowa elektrownia polowa KEP-900, maszt oświetleniowy, sprzęt inżynieryjny oraz środki łączności.
„W tym roku, w maju realizowaliśmy już podobne szkolenie z użyciem kontenerowej elektrowni polowej KEP-900 w miejscowości Cyców. Wówczas naszym zadaniem było zasilenie awaryjne mieszkańców gminy w energię elektryczną przez dwie doby. Traf chciał, że szkolenie to zbiegło się z innym, nieplanowanym zadaniem. W tym samym dniu wystąpiła nawałnica w gminnie Wojciechów i część naszych sił została tam zaangażowana w niesienie pomocy poszkodowanej ludności”. – powiedział kpt. Piotr Kostyra, dowódca kompanii saperów 2 LBOT.
Lubelscy Terytorialsi regularnie realizują awaryjne podłączenia do sieci energetycznej z wykorzystaniem kontenerowej elektrowni polowej w ramach ćwiczeń pk. „Pomocna Energia”. Wykazali się również gotowością i profesjonalizmem w konkretnych działaniach. Przypomnijmy, wiosną tego roku nieśli pomoc poszkodowanym mieszkańcom gmin Wojciechów, Konopnica i Modliborzyce, a także w województwie świętokrzyskim. Sprawdził się także sprzęt Terytorialsów, m.in. pilarki, maszty oświetleniowe, cysterny wodne oraz wojskowe agregaty prądotwórcze, które przez dwie doby zapewniały mieszkańcom dostęp do energii.
Komentarze