Sportowcy rywalizowali nie tylko o medale, ale także właśnie o punkty. Te wliczają się do ogólnopolskiego zestawienia, które wyłania najlepiej szkolące kluby w kraju. Polska podzielona została na osiem makroregionów. W każdym z nich odbywają się podobne zawody do tych z Białegostoku.
W stolicy Podlasia świetnie spisali się młociarze AZS UMCS Lublin. Ich udziałem stały się cztery medale. Złota wywalczyli Marcin Sobiesiak (44.71 metra) i Maria Czerwińska (46.30 metra). Tu za nimi uplasowali się inny akademicy z Lublina. Na drugich stopniach podium w tej samej konkurencji stanęli Rafael Mleko (36.91 metra) oraz Natalia Mazur (42.93 metra). Rezultaty obu panów są ich nowymi rekordami życiowymi. Nie zawiódł także faworyt biegu na 1000 metrów ‒ Bartosz Kitliński (2:57.26 sekundy). Podopieczny trenera Piotra Kitlińskiego wygrał z wynikiem 2:57.26 sekundy. Na nieco krótszym dystansie (300 metrów), ustanawiając życiówkę (37.28 sekundy) triumfował natomiast Łukasz Mirosław Pyda. Jako trzeci do mety dobiegł jego kolega z zespołu ‒ Paweł Maj (38.24 sekundy). Wśród dziewcząt na tym samym dystansie druga była Martyna Tustanowska (42.38 sekundy ‒ rekord życiowy), natomiast na dwukrotnie dłuższym, ostatni indywidualny medal (brąz) dla zielono-białych zdobyła Emilia Wałach (1:46.82 sekundy). Tu za jej plecami zawody ukończyła Agata Czupryn. Tuż za podium, ale za to z najlepszym wynikiem w karierze (1:47.26 sekundy).
Zespołowo wygrała sztafeta męska 4x100 metrów mężczyzn w składzie: Bartłomiej Małyska, Filip Kunach, Olaf Tomaszewski, Jakub Kos. Złoto zapewnił czas 50.59 sekundy.
- Uważam, że występ w Białymstoku był bardzo solidny. Wystartowało 19 naszych zawodników. Łącznie zdobyliśmy 10 medali. To ładny wynik. Ponadto zajęliśmy dużo miejsc punktowanych. 37 oczek w klasyfikacji punktowej jest rezultatem adekwatnym do naszych możliwości. Sytuacja jest taka, że nieco brakuje nowych młodzików w drużynie. Część zawodników zwyczajnie się postarzała. Zdobywają medale już w kolejnych kategoriach wiekowych. Michał Sierocki czy Michał Kitliński ‒ to wszystko nasi wychowankowie, a nie ma aż tylu następców. Trochę zaczyna się chwiać ta piramida szkoleniowa. Dlatego jestem zadowolony z tego, jak zaprezentowaliśmy się podczas Międzywojewódzkich Mistrzostw U16. Teraz przed nami kolejne zmagania. Jeśli chodzi o młodzików, to za niespełna dwa tygodnie czekają nas Mistrzostwa Polski U16 w Tarnowie. Tam jednak pojedzie od nas czworo, może sześciu zawodników. Kwalifikację w konkurencjach technicznych uzyskuje pierwsza 20-stka z krajowych list, natomiast w konkurencjach biegowych 32-dwójka. Będziemy chcieli trochę postraszyć w konkursie rzutu młotem. Zarówno wśród dziewczyn i chłopaków nasi reprezentanci są w czołówce krajowej (miejsca 5-10 na listach). Wcześniej czekają nas inne zawody wśród juniorów. Mam na myśli Drużynowe Mistrzostwa Polski w Radomiu. Dwa lata z rzędu je wygrywaliśmy. Będziemy chcieli znowu obronić tytuł! ‒ mówi trener AZS UMCS Lublin, Robert Kozłowski.
Zawodników do występu przygotował sztab trenerski: Henryk Adamowicz, Jolanta Tustanowska, Piotr Kitliński i Robert Kozłowski.
Komentarze