W niedzielę 8 września, punktualnie o godzinie 10:30 w dziewięciu miastach w Polsce wystartowała największa charytatywna sztafeta Poland Business Run. W Lublinie wydarzenie odbywało się już po raz trzeci.
Beneficjentem tegorocznej edycji Lublin Business Run 2019 był Oskar Wojciechowski. Chłopiec urodził się z zespołem wad wrodzonych i musiał przejść ciężkie operacje, a w wieku 2 lat również amputację lewej nóżki do wysokości kolana. Mimo że wiele przeszedł, jest bardzo radosnym dzieckiem. Uczęszcza do szkoły podstawowej i lubi spędzać czas ze swoimi kolegami, stara się być aktywny ruchowo. W związku z tym, że chłopiec rośnie, wymiana protezy jest nieunikniona. Dzięki biegaczom oraz darczyńcom akcji „Pomagam Bardziej” Oskar dostanie nową protezę, która umożliwi mu samodzielne poruszanie się, zabawę z rówieśnikami i jazdę na rowerze.
- Nie lubię siedzieć w miejscu. Cały czas muszę coś robić – biegać, skakać, jeździć rowerem. Nowa proteza na pewno pomoże mi, żebym robił to jeszcze szybciej i sprawniej - powiedział Oskar Wojciechowski, beneficjent biegu Lublin Business Run 2019.
Oprócz sportowych emocji i wyzwań Lublin Business Run miał wyjątkowy charakter jeszcze z jednego powodu. W dniu biegu Oskar świętował swoje 10. urodziny, dlatego podczas wydarzenia nie mogło zabraknąć tortu, życzeń i wspólnie odśpiewanego „Sto lat” przez biegaczy biorących udział w wydarzeniu.
Najszybciej sztafetę przemierzyła drużyna: lubelskibiegacz.pl TEAM 1. Na drugim miejscu znaleźli się: lubelskibiegacz.pl TEAM 2, a na trzecim: NIGHT HAWKS – NOCNE JASTRZĘBIE. W biegu udział brała także mama Oskara, która razem ze znajomymi włączyła się w wydarzenie. Na ostatniej prostej dołączył do nich Oskar, który w ten sposób chciał także podziękować wszystkim, którzy pobiegli dla niego w tym biegu.
- Myślę, że bieg Lublin Business Run na stałe wpisał się już w kalendarz wydarzeń sportowych naszego miasta, o czym świadczy duża liczba zawodników, która rośnie z roku na rok. To wspaniałe, że mamy tylu chętnych biegaczy, którzy potrafili się zmobilizować
i wykorzystać swoją pasję, aby pomóc bezinteresownie drugiej osobie. Dziękujemy za udział w biegu i zaangażowanie – mówi Aleksander Batorski, dyrektor Lubelskiego Centrum Konferencyjnego, które było organizatorem i koordynatorem lokalnym wydarzenia.
Komentarze