„Jestem pomocnym ramieniem i tarczą dla mojej społeczności” - to jedna z zasad zapisanych w credo Terytorialsów. By móc w pełni realizować swoją misję, żołnierze OT nieustannie doskonalą swoje umiejętności na różnego rodzaju szkoleniach. Są to szkolenia indywidualne, specjalistyczne, zgrywające, żołnierze ćwiczą na obiektach wojskowych, strzelnicach, a także w swoich stałych rejonach odpowiedzialności (SRO). Wakacje to dla nich bardzo intensywny czas.
W najbliższy weekend Terytorialsi z powiatu kraśnickiego będą ćwiczyć w lasach w rejonie Rzeczycy-Kolonii, pojawią się także na ulicach Kraśnika i nad Zalewem Kraśnickim. W ramach szkolenia indywidualnego żołnierze będą ćwiczyć, m.in. taktykę i topografię. Główne zadania, jakie będą realizować to praca z mapą, nawigacja w terenie, działania w marszu ubezpieczonym, działania taktyczne w rejonie lesistym. Ważnym elementem szkolenia będzie zakładanie bazy patrolowej i bytowanie (nocowanie). W innej grupie na szkoleniu specjalisty, swoje umiejętności będą doskonalić moździerzyści i łącznościowcy. Podczas ćwiczeń nie będą wykorzystywane żadne środki pozoracji pola walki, nie będzie używana amunicja. Nie wystąpią również żadne utrudnienia dla lokalnej społeczności.
Szkolenia w SRO stanowią praktyczny wymiar tzw. „mobilności szkoleniowej”, czyli zdolności szkolenia kompanii lekkiej piechoty na terenie powiatu, który jest jej rejonem działania. Aktualne wyzwania w sferze bezpieczeństwa, takie jak ograniczanie skutków i usuwanie klęsk żywiołowych, udział w akcjach poszukiwawczych oraz te wynikające z zadań na czas kryzysu i wojny, wymagają znajomości rejonu działania, w tym lokalnych uwarunkowań terenowych i zabudowy. Najlepszą metodą na poznanie rejonu działań jest szkolenie w tym właśnie rejonie, stąd coraz większa aktywność szkoleniowa żołnierzy WOT w tzw. stałych rejonach odpowiedzialności (SRO).
Komentarze