– W grupie przedsiębiorstw zatrudniających do 49 pracowników, a więc w tej najważniejszej grupie z punktu widzenia polskiej gospodarki, leasing jest trzecim produktem wybieranym przez firmy do finansowania bieżącej działalności, zaraz po pożyczce bankowej i kredycie bankowym [tu odsetek wynosi 51 proc. – red.] – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jakub Poręcki, dyrektor sprzedaży rynku vendorsko-dealerskiego w Santander Leasing.
Jak wynika z majowego raportu „Korzystanie z leasingu wśród małych firm w Polsce”, opracowanego przez Santander Leasing, 43 proc. firm deklaruje w tym roku doświadczenie bądź chęć skorzystania z produktu leasingowego. W tej grupie najaktywniejsze są firmy produkcyjne, wśród których zainteresowanie tego typu produktami wyraża 49 proc. Na drugim miejscu plasuje się branża budowlana (44 proc.) oraz handlowa (39 proc.). Leasing jest trzecią najczęściej wykorzystywaną przez małe firmy formą zewnętrznego finansowania, pod względem popularności wyprzedzając m.in. dotacje unijne i wsparcie zewnętrznych inwestorów.
– Tym, co nas niezwykle cieszy, jest dynamiczny rozwój zainteresowania przedsiębiorców produktami z naszej gamy. Porównując te wyniki do badania przeprowadzonego w 2016 roku, mamy wzrost zainteresowania o 8 pkt proc. Wtedy jedynie 35 proc. przedsiębiorców na polskim rynku wykazywało doświadczenie bądź zainteresowanie produktami leasingowymi – mówi Jakub Poręcki.
Z badania wynika też, że im większa firma, tym większa popularność leasingu – doświadczenie w korzystaniu z tej formy finansowania deklaruje 46 proc. firm zatrudniających od 10 do 49 pracowników, podczas gdy odsetek dla jednoosobowych działalności wynosi 37 proc.
Firmy raportujące do Związku Polskiego Leasingu sfinalizowały w ubiegłym roku transakcje o łącznej wartości 82,6 mld zł. Wzrost na poziomie 21,8 proc. roku do roku był najwyższy, jaki branża odnotowała od 11 lat. Natomiast łączna wartość umów obsługiwanych przez sektor leasingowy na koniec ubiegłego roku wyniosła 146,6 mld zł, co z kolei oznacza wzrost o 22,8 proc.
Główną kategorią finansowaną przez firmy leasingowe niezmiennie pozostają samochody osobowe do 3,5 tony. Ubiegły rok w tym segmencie był rekordowy – sfinalizowano transakcje o łącznej wartości przekraczającej 58,5 mld zł, co stanowiło prawie połowę polskiego rynku leasingowego. Do boomu w tym segmencie przyczyniły się m.in. zmiana od stycznia br. przepisów podatkowych w PIT i CIT, dotyczących używania samochodów w działalności gospodarczej.
– W segmencie samochodów lekkich ubiegły rok był również dla Santander Leasing bardzo dobry. Nasza dynamika wzrostów przekroczyła 45 proc. w porównaniu ze wzrostem całego rynku na poziomie 23 proc., tak więc samochody lekkie stanowią główne koło napędowe polskiego leasingu. Zaraz za tym segmentem jest transport ciężki, dalej natomiast maszyny i urządzenia – mówi Jakub Poręcki.
Na polskim rynku widać rosnące zainteresowanie finansowaniem typu captive, które jest efektem połączenia współpracy importera samochodów z instytucjami finansowymi. Santander Leasing chce się wpisać w ten rynkowy trend, w końcówce maja podpisał umowę, na mocy której został oficjalnym partnerem leasingowym marki Ford w Polsce. Dostarczy rozwiązania finansowe, narzędzia i obsługę dla sieci dealerskiej Forda w pełnym zakresie finansowania przedsiębiorców.
– Wierzymy, że ta współpraca przyniesie bardzo dużo korzyści, zarówno dla nas, jak i dla klientów finalnych. Dealerzy marki Ford będą obsługiwani przez zespół sprzedażowy Santander Leasing, zyskają dostęp do naszych elastycznych i bezpiecznych produktów finansowych oraz narzędzi do ich obsługi. Jestem głęboko przekonany, że te programy brandowe w najbliższym czasie będą się dynamicznie rozwijać – mówi dyrektor sprzedaży rynku vendorsko-dealerskiego w Santander Leasing.
Komentarze