Reklama
piątek, 22 listopada 2024 13:04
Reklama

Polscy senatorowie „zablokowani” w Odessie

Kilkunastoosobowa grupa podająca się za przedstawicieli Automajdanu przez kilka godzin przetrzymywała dwóch polskich senatorów w hotelu w Odessie (Ukraina). Do incydentu doszło w środę. Jan Rulewski i Jerzy Wcisła (obaj z Platformy Obywatelskiej) pojechali do Odessy na zaproszenie Rady Matek 2 maja 2014 r.
Polscy senatorowie „zablokowani” w Odessie

Autor: Facebook

„Razem z senatorem Janem Rulewskim mieliśmy dzisiaj spotkać się z matkami osób, które zginęły 2 maja 2014 roku podczas zamieszek w Odessie na Ukrainie. Zostaliśmy jednak zablokowani przez tzw. Automajdan (ukr. Автомайда́н) i nie możemy wyjść z hotelu. Pojawiły się media ukraińskie, policja i konsul Polski na Ukrainie. Nie wiemy jak sytuacja się rozwinie, nie czujemy się bezpiecznie” – napisał w środę przed południem na swoim profilu na Facebooku senator Jerzy Wcisła.

 

„Blokada” zakończyła się po kilku godzinach. Parlamentarzyści zdecydowali się wrócić do kraju.

 

Biuro prasowe polskiego MZS zapewniło, że sytuacja została wyjaśniona, podkreśliło jednak, że wizyta senatorów miała charakter prywatny. Poseł Krzysztof Szulowski (Prawo i Sprawiedliwość), którego „Panorama” poprosiła o komentarz, był nieco mniej dyplomatyczny. – W Odessie jest wielu separatystów i jadąc tam, polscy senatorowie zachowali się nieroztropnie. Narazili się na niebezpieczeństwo, a nasz kraj mogło to postawić w niekorzystnej sytuacji – powiedział nam poseł. Inni zapytani o tę sprawę parlamentarzyści odmówili komentarza.

 

Senatorowie Jan Rulewski i Jerzy Wcisła zostali zaproszeni do Odessy przez matki ofiar zamieszek z 2 maja 2014 r. Na fali trwających na przełomie 2013 i 2014 roku walk między zwolennikami i przeciwnikami prozachodniej rewolucji na Ukrainie z przełomu 2013 i 2014 roku, do szczególnie brutalnego starcia doszło właśnie 2 maja 2014 roku. Kilkuset separatystów zaatakowało pochód około 1500 zwolenników władz w Kijowie. Wybuchły zamieszki, tłum podpalił siedzibę związków zawodowych, w którym znajdował się sztab ruchów prorosyjskich. Podczas całego zajścia zginęło 48 osób, w zdecydowanej większości prorosyjskich aktywistów. Ponad 200 osób zostało rannych.

 

Automajdan to zrzeszenie grup kierowców działające na Ukrainie od 1 grudnia 2013 roku, jedna z organizacji działająca na rzecz Euromajdanu. Posiada ośrodki w wielu miastach Ukrainy, m.in. w Odessie.

 

fot.: facebook.com


Podziel się
Oceń

Komentarze