Obchody Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej

List do uczestników i organizatorów uroczystości od marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego odczytała poseł Anita Czerwińska. "Chylimy czoła w hołdzie ofiarom stalinowskich czystek, oddajemy również hołd osobom, które w czasach komunistycznego terroru miały odwagę głosić prawdę o tragicznym losie polskich jeńców wojennych w Związku Radzieckim. Stanowili potencjał obronny, intelektualny i twórczy naszego kraju" - podkreślił w korespondencji marszałek Kuchciński.

"Prawda o zbrodni katyńskiej jest już dzisiaj dobrze znana, mimo że na odkrycie czekają wciąż nowe miejsca kaźni, a listy poległych być może nigdy nie zostaną ostatecznie skompletowane. Jednak pamięć o bohaterskich ofiarach, o naszych przodkach i poprzednikach, którzy woleli zginąć niż zaprzeć się Niepodległej, trwa – żywa i zwycięska – w sercach rodaków. Ta pamięć ma wreszcie trwały kształt dzisiejszego święta" - napisał z kolei prezydent Andrzej Duda.

O godz. 18:00 w Bazylice Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu, w asyście pocztów sztandarowych Wojska Polskiego, Policji, Armii Krajowej, Związku Sybiraków, Rodziny Katyńskiej, Komitetu Katyńskiego, Związku Strzeleckiego i Reprezentacyjnej Orkiestry Wojska Polskiego, została odprawiona Msza Święta Katyńska. "Jestem przekonany, że Msza Święta w intencji naszych rodaków, którzy oddali życie za Ojczyznę odciśnie trwały ślad w sercach wszystkich uczestników. Dziś, to na nas, współczesnych spoczywa wielka odpowiedzialność przekazywania następnym pokoleniom prawdy o tym ludobójstwie" - napisał w przesłanej korespondencji Marszałek Sejmu.

Wiosną 1940 r. funkcjonariusze NKWD zabili strzałami w tył głowy, m.in. w Katyniu, Twerze, Charkowie, Miednoje i wielu do dziś nieznanych miejscach, ponad 21 tys. Polaków, w tym oficerów wojska i policji oraz posłów. Była to konsekwencja podjętej 5 marca 1940 r. przez najwyższe władze ZSRR decyzji o wymordowaniu polskich jeńców osadzonych w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku oraz w więzieniach na Ukrainie i Białorusi.