– W ubiegłym roku, aby przekształcić użytkowanie wieczyste we własność, trzeba było mieć zgodę ponad 50 proc. współwłaścicieli lokali mieszkalnych. Mogły wystąpić o to wspólnoty, spółdzielnie mieszkaniowe, natomiast jeden głos blokował przekształcenie, więc łatwo było to zablokować. Jednak po 1 stycznia 2019 roku z mocy ustawy użytkowanie wieczyste zmieniło się we własność. Jest to teraz prawo, które przysługuje każdemu bez ograniczeń, ustawodawca zmienił to z automatu – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Lebensztejn, audytor działu sprzedaży w Maxon Nieruchomości.
To oznacza, że właściciele domów jednorodzinnych i mieszkań, którzy byli użytkownikami wieczystymi, automatycznie uwłaszczyli się na gruncie, na którym znajduje się ich nieruchomość.
Ekspert Maxon Nieruchomości zwraca uwagę na to, że nowe przepisy obejmują również przekształcenie we własność gruntu pod garażami czy miejscami parkingowymi, jeżeli są usytuowane w budynku mieszkalnym.
– Jeżeli jednak mamy użytkowanie wieczyste i garaż wolnostojący, to pozostaje on w użytkowaniu wieczystym, ustawa nie zmienia tego we własność –mówi Łukasz Lebensztejn.
Według danych Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju nowe przepisy obejmują ok. 2,5 mln osób, które dotychczas co roku płaciły opłatę za użytkowanie wieczyste gruntu w wysokości 1 proc. jego wartości.
– Użytkownik wieczysty może poczekać 12 miesięcy, aż właściwy urząd prześle mu zawiadomienie o tym, że użytkowanie wieczyste zostało przekształcone we własność. Takie zawiadomienie urząd przesyła również do Wydziału Ksiąg Wieczystych. Jeżeli ktoś chce sprzedać nieruchomość albo jeżeli deweloper wyodrębnia daną nieruchomość, wtedy można wystąpić o takie zaświadczenie i ten okres jest krótki, 30-dniowy – mówi Łukasz Lebensztejn.
Zgodnie z ustawą płaconą do tej pory opłatę za użytkowanie wieczyste zastąpi tzw. opłata przekształceniowa. Będzie odprowadzana w 20 rocznych ratach. Ich wysokość równa się opłacie rocznej z tytułu użytkowania wieczystego, która obowiązywałaby w dniu przekształcenia, czyli 1 stycznia 2019 roku.
– Termin ich wniesienia to 31 marca każdego roku. Aby nie ponosić opłat przez 20 lat, można skorzystać z bonifikaty. Ich wysokość jest bardzo różna. W Warszawie ta bonifikata sięga nawet 98 proc., jeżeli grunty należały do miasta. Natomiast jeżeli grunty należały do Skarbu Państwa, bonifikata wynosi 60 proc. – mówi Łukasz Lebensztejn.
Jeżeli dana nieruchomość zostanie sprzedana, a opłata przekształceniowa nie została zapłacona w całości, przechodzi ona na nowego nabywcę. Jej wysokość jest zapisana w księdze wieczystej, w dziale trzecim (prawa, roszczenia i ograniczenia).
– W przypadku sprzedaży, jeżeli potrzebujemy zaświadczenia o tym, że prawo użytkowania wieczystego zostało przekształcone we własność, możemy o nie wystąpić do właściwego urzędu już dziś. Urząd ma obowiązek wydać nam takie zaświadczenie w przeciągu 30 dni, za co poniesiemy opłatę w wysokości 50 zł. Jeżeli chcemy zapłacić opłatę przekształceniową wcześniej, to dostaniemy takie zaświadczenie w ciągu 4 miesięcy – mówi Łukasz Lebensztejn.
Ekspert ocenia, że nowelizacja ustawy i automatyczne przekształcenie użytkowania wieczystego we własność w żaden sposób nie powinno spowolnić procesu sprzedaży nieruchomości.
– 30 dni na uzyskanie zaświadczenia jest okresem niedługim. Zazwyczaj i tak do sprzedaży nieruchomości trzeba się przygotować, szczególnie jeżeli mamy hipotekę obciążoną kredytem bądź strona kupująca potrzebuje zaciągnąć kredyt na zakup danej nieruchomości, co trwa do dwóch miesięcy. W Warszawie część rejentów jest w stanie przenieść własność lokalu bez takiego zaświadczenia – mówi Łukasz Lebensztejn. – Dla agencji jest to raptem jeden dokument więcej, który musimy zgromadzić i też nie stanowi to dla nas żadnego problemu.
Komentarze